Forum wymiany doświadczeń związanych z karmieniem piersią WWW.LAKTACJA.WAW.PL
witam
w zasadzie to pisze w imieniu mojej żony:)
Po wyjsciu ze szpitala okazalo sie ze pokarm (jak stwierdzily lekarki jest na pewno) leci bardzo powoli.
podczas masowania piersi oraz proby stymulowania wyplyniecia pokarmu pokazaly, ze pokarm leci bardzo powoli i maly nie moze sam go pociagnac. pokarm pojawia sie w dolnej czesci brodawki. aha i jeszcze jedno. maly nie moze znalezc brodawki, wiec kupilem zonie takie silikonowe nakladki - i cos tam pomoglo, jednak maly sie wkurza bo nic mu nie leci.
aha laktatorem cos sie da odciagnac jednak nie za duzo i najpierw troszke go pomeczymy przy piersi a nastepnie dopiero jak nic nie poleci to dajemy mu pokarm z buelki
Jest cos co robimy zle ze i tak sie wkurza ??
I co zrobic, zeby "uruchomi" wszystkie kanaliki w brodawce??
p.s. przepraszam za chaos ale nie spie juz 72h
dziekuje i pozdrawiam
Cinolek
Offline